„Nie ma ciszy po dźwięku” – Paweł Siechowicz dla Ruchu Muzycznego o IV koncercie fortepianowym Zygmunta Krauze
Nie ma ciszy po dźwięku Zawartość emocjonalna każdej kolejnej figury pęcznieje, olbrzymieje i coraz bardziej porusza słuchacza, by nagle zamilknąć w niespodziewanej pauzie generalnej. Pauza ta jednak wypełniona jest dźwiękiem. Zaczynamy lepiej rozumieć, że cisza nie jest jego antytezą, tylko podszewką. Mieści się w niej wszystko, co najważniejsze. W powściągliwej nocie...