3 grudnia 2022 / godz. 19:30

Teatr KTO, ul. Jana Zamoyskiego 50, Kraków

PROGRAM

Paweł Malinowski – [tytuł nieznany] na 6 muzyków i dźwięki elektroniczne 20′
Zygmunt Krauze – Poemat Apollinaire’a na recytującego pianistę grającego na rozstrojonym pianinie i 12 dowolnych instrumentów – 14′
Zygmunt Krauze – De ira, de dolore na dźwięk elektroniczny i 8 instrumentów. 15′

WYKONAWCY

Spółdzielnia Muzyczna
Paweł Malinowski
Zygmunt Krazue

PANEL DYSKUSYJNY PRZED KONCERTEM
Olga Drenda
Paweł Malinowski
Zygmunt Krauze

Kolejna Interakcja ma wymiar międzypokoleniowy. To koncert premierowych kompozycji nestora polskiej awangardy Zygmunta Krauzego i młodego kompozytora Pawła Malinowskiego. W muzyce współczesnej, która jest lustrem rzeczywistości, będziemy szukać odpowiedzi na frapujące nas pytania.

Podczas Interakcji szukamy zgody, próbujemy zrozumieć, co nas łączy, a co dzieli, skąd idziemy i dokąd zmierzamy. Idealnym pretekstem do zadania tych pytań może być międzypokoleniowe spotkanie, które urzeczywistni się za sprawą Spółdzielni Muzycznej. Zygmunt Krauze i Paweł Malinowski nawiążą swoisty dialog – w premierowych utworach zaprezentują inne spojrzenia na tę samą rzeczywistość .

Poemat Apollinaire’a Zygmunta Krauzego porusza wciąż aktualny temat wolności wypowiedzi. Francuski poeta Guillaume Apollinaire w Prześlicznej rudowłosej zawarł dramatyczny apel do krytyków i rządzących o wyrozumiałość dla artystów poszukujących. W nawiązującej do tej wypowiedzi kompozycji Krauzego można usłyszeć krzyk rozpaczy w obronie wolności sztuki.

Paweł Malinowski z kolei stawia na relację z wykonawcą i miejscem. Z jednej strony odwołuje się do symboliki Krakowa, a z drugiej do obiektów sztuki awangardowej, które pomimo swoich zaskakujących form, kolorów czy kształtów wrosły w tkankę miejską i na co dzień pozostają niemal ukryte. Jego utwór jest próbą przywrócenia pamięci o Celinie Styrylskiej-Taranczewskiej, Krystynie Zgud-Strachockiej, Romanie Tarkowskim, Wincentym Kućmie, Tadeuszu Mazurku i wielu innych.

„Praca nad tym nowym utworem stanowi dla mnie doświadczenie wyjątkowe ze względu na wieloletnią przyjacielską relację z muzykami Spółdzielni Muzycznej” – mówi Malinowski. „W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że to właśnie pozamuzyczne czynniki – wzajemne zaufanie i otwartość pomiędzy kompozytorem i wykonawcami – najmocniej wpływają na dźwiękowy rezultat takiej współpracy. Wówczas lepiej rozumiemy własne potrzeby i możemy realizować nawet najbardziej szalone muzyczne myśli”.

Więcej informacji / Bilety: TUTAJ

Organizatorzy: